Wielki patch Helldivers 2 jest jeszcze przed nami. Gracze wracają do gry
Ogromny patch z poprawkami balansu wreszcie przywrócił wiarę graczy w Helldivers 2. Dzieło studia Arrowhead ma za sobą najlepszy dzień od 11 czerwca: dziś w szczytowym momencie w grze przebywało ponad 68 tysięcy użytkowników Steama jednocześnie.
To więcej niż przyciągnął debiut Eskalacji wolności, a w ostatnich tygodniach liczba osób w grze nie przekraczała 40 tysięcy. Co więcej, aplikacja towarzysząca Helldivers 2 pokazywała, że w pewnym momencie za Demokrację walczyło ponad 80 tysięcy osób (via Reddit).
To wciąż mniej niż armia graczy „nurkująca” na planety w pierwszych tygodniach po premierze, ale taki wynik wystarczył, by gra skoczyła o kilka miejsc w notowaniu Steama.
Za dużo zabawek
Na razie ten napływ graczy nie znalazł odzwierciedlenia w opiniach gry na platformie firmy Valve. Po części to efekt zamieszania z blokadą regionalną (tak, nadal nie zostało to rozwiązane, aczkolwiek w tej chwili to już kwestia decyzji Sony). Część graczy narzeka też na błędy, o których zresztą twórcy informowali już przed premierą.
Niemniej rzut oka na media społecznościowepokazuje, że fanów ogarnął entuzjazm. Gracze ochoczo testują wyposażenie wzmocnione w ostatniej aktualizacji. A jest go sporo – od miotaczy ognia i karabinów przez Strategemy po granaty i miny. Zwłaszcza granaty termiczne: dotychczas ich eksplozja była tylko dodatkiem, ale teraz zadaje o wiele większe obrażenia (2000 zamiast 100).
To bynajmniej nie jedyna niekoniecznie wybuchowa zmiana z wersji 01.001.100. Nowe półtonowe bomby Orła (Eagle), orbitalny atak gazowy, działko elektromagnetyczne Railgun – zmian na plus jest tyle, że część graczy ma problem z wybraniem ekwipunku na misje do przetestowania na robalach i botach.